#100 "Nic się nie dzieje" Kathryn Nicolai

Czas na mały przerywnik od świątecznych pozycji. Ale za to jaki! „Nic się nie dzieje” wydaje się być idealną propozycją dla każdego, gdyż… dotyczy snu. Zapraszam na kilka słów o propozycji od Wydawnictwa Insignis. 



Tytuł: "Nic się nie dzieje"

Autor: Kathryn Nicolai

Wydawnictwo: Insignis Media

Premiera: 12.11.2020

Moja ocena: Bardzo polecam!


„Zapracowane umysły potrzebują miejsca do odpoczynku. Niezależnie od tego, czy masz problemy ze snem, budzisz się w środku nocy, czy po prostu czujesz niepokój w dzień, w książce Naprawdę nie dzieje się nic znajdziesz zdrowy sposób na uspokojenie umysłu przed snem: dzięki ponadczasowemu urokowi klasycznych opowieści na dobranoc.

Opowieści są oparte na uwielbianym przez miliony ludzi na całym świecie podcaście Nothing much happens (nothingmuchhappens.com), podczas którego autorka – nauczycielka medytacji i jogi z dziesięcioletnim doświadczeniem – opowiada kojące historie. Przeniosą one każdego dorosłego w głęboki, spokojny sen. W zbiorze zawarto szesnaście całkowicie nowych historii. Wszystkim towarzyszą żartobliwe ilustracje, przepisy i medytacje. Całość tworzy świat bogaty w zmysłowe doświadczenia – oglądanie świetlików latem czy przyglądanie się oświetlonym świątecznie drzewom w parku zimą – łagodzące nadwyrężone nerwy i pomaga budować dobre nawyki pielęgnujące sen.”


Co sądzę… 

Miewacie czasem problem z zaśnięciem? A może po całym dniu intensywnych działań, kładąc się do łóżka, Waszą głowę nadal zajmują obowiązki? Nie możecie się zrelaksować i wyciszyć? W takim razie znaleźliście idealną pozycję dla Was. „Nic się nie dzieje” jest pozycją dla wszystkich osób, które nie potrafią aktywnie wypoczywać, a do łóżka wskakują w biegu prosto spod prysznica, bo budzik zadzwoni już niedługo, więc trzeba szybko zasnąć. Nie tędy droga, o czym dowiecie się z pozycji napisanej przez Kathryn Nicolai. Jak się okazuje sen wymaga przygotowania jak każda inna czynność, jednak zdecydowanie zgadzam się z każdym słowem, które w niej znalazłam. Nie da się spać efektywnie, gdy do łóżka kładziesz się z myślą: „dalej, szybko, muszę zasnąć, zostało mi niecałe 6 godzin snu, niedługo muszę wstać”. Po intensywnym dniu czy wieczorze jestem zmęczona również rano, niestety. Książka ta z kolei jest idealną receptą na wyciszenie się przed snem, co w skutkach da nam lepszy odpoczynek w nocy. Oczywiście najpierw odkładamy telefon i inne elektroniczne cuda, które nie ułatwiają nam wypoczynku, następnie… Następnie sięgamy po „Nic się nie dzieje” i przestawiamy się w tryb „wyciszenie”. Gwarantuję, że Wasze myśli powinny zwolnić, a głowa zapomnieć o troskach. Ze mną tak było 😊 

"To jeden z najbardziej ekscytujących aspektów bycia otoczonym tak wieloma książkami; kiedy wszystkie są wokół ciebie, możesz po prostu zabrać jedną z półki i zacząć czytać. Nigdy nie wiesz, czy trafisz na taką, dzięki której się otworzysz, na taką, która cię zadziwi, rozbawi, doprowadzi do łez, albo sprawi, że od tej pory będziesz po prostu inaczej żyć."


Bardzo bym chciała, by w Wasze ręce wpadła ta pozycja. W głównej mierze dotyczy snu, ale nie tylko! Jeśli żyjecie w biegu, jesteście zestresowani, czy po prostu potrzebujecie odpoczynku w najprostszej formie – to lektura dla Was. Znajdziecie tu kilka ważnych wskazówek: jak spać, jak zasnąć ponownie, gdy obudzicie się w nocy, jak się relaksować. Poza tym znajdziemy również wiele innych ciekawostek: kilka medytacji, pomysłów na ciekawe rytuały i zajęcia, które przyjemnie zajmą głowę, ale również przepisy! I, co najważniejsze, znajdziemy tu kilkanaście krótkich opowiadań. Cudownych opowiadań. Takich, które przywołają wspomnienia o prostych czynnościach, które tak naprawdę wykonujemy codziennie, ale z automatu, nie skupiając się na ich prostocie jednocześnie połączonej z wyjątkowością. Bo przecież w tej chwili jest wszystko dobrze. Doceniamy najzwyklejsze czynności? Nie zawsze. Ta książka pozwoli Wam nie tylko wyciszyć się, ale uzmysłowić sobie, jak wiele mamy. Jak wiele nie doceniamy, choć powinniśmy. 

"Spokój lasu nie jest tak naprawdę w lesie; jest w nas, gdy tam jesteśmy."

Polecam Wam „Nic się nie dzieje” z całego serca dla siebie, ale i w ciemno na prezent. Myślę, że każdy byłby zadowolony z ciepłych, klimatycznych historii okraszonych pięknymi ilustracjami, estetyczną okładką i wieloma cennymi wskazówkami. 


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Insignis.

Ściskam, Pamela

polish.bookstore





Komentarze

Popularne posty