#200 "Sudnial" Catriona Ward

To jeden z tych momentów, kiedy osiągnęłam czytelnicze maksimum spełnienia. Co to jest za pozycja! Wiedziałam, że Catriona Ward słynie z dobrego, aczkolwiek dziwnego pióra, jednak tak szalonej historii się nie spodziewałam.

 

Tytuł: „Sundial”

Autor: Catriona Ward

Wydawnictwo: Czwarta Strona Kryminału

Premiera:  2022-08-24

 

Nie możesz uciec przed tym, co masz we krwi... Wszystko, czego Rob chciała, to normalne życie. Mąż, dwoje dzieci i ładny dom na przedmieściach zdają się świadczyć o tym, że jej się udało. Ale kobieta boi się o swoją najstarszą córkę, Callie, która zbiera drobne kości i szepcze do wyimaginowanych przyjaciół. Rob dostrzega w dziewczynce mrok, który przypomina jej o przeszłości, od której uciekła. I boi się o bezpieczeństwo drugiej córki. Kobieta postanawia zabrać Callie do domu swojego dzieciństwa, do Sundial, położonego głęboko na pustyni Mojave. Tam będzie musiała dokonać strasznego wyboru. Sundial w nieoczywisty sposób opowiada o toksycznych relacjach i ucieczce przed przeznaczeniem, która nie zawsze jest możliwa. Niekiedy trzeba dotrzeć w otchłań przeszłości, by uratować przyszłość. Taka podróż jednak mało kiedy obywa się bez ofiar.


Co sądzę?

To jeden z tych momentów, kiedy osiągnęłam czytelnicze maksimum spełnienia. Co to jest za pozycja! Wiedziałam, że autorka słynie z dobrego, aczkolwiek dziwnego pióra, jednak tak szalonej historii się nie spodziewałam.

Główna bohaterka, Rob, martwi się o swoją córkę. Callie zbiera bowiem kości i rozmawia ze swoimi wymyślonymi przyjaciółmi. Creepy, prawda? Rob postanawia spędzić trochę czasu tylko ze starszą córką i wyjeżdża z nią tam, gdzie wszystko się zaczęło. Do Sundial, na pustynię Mojave.


Tak pokręconej, angażującej i przerażającej historii się nie spodziewałam. Rozumiem teraz wszystko to, co mówi się o Catrionie Ward- „Sundial” jest inne niż cokolwiek, co czytałam wcześniej. Fabuła jest utkana bardzo misternie, wszystko jest dopracowane na ostatni guzik i doskonale się spina, co przy tej ilości i wadze wydarzeń wydaje się być wręcz niemożliwe. A jednak. Kreacja bohaterów? Majstersztyk w najlepszym wydaniu. Trzeba też wspomnieć o atmosferze, która od pierwszej do ostatniej strony jest na najwyższym poziomie i powoduje niejednokrotnie dreszczyk emocji.

Żeby zrozumieć fenomen autorki trzeba po prostu sięgnąć po jej pozycje. Choćbym bardzo chciała, nie da się przekazać Wam emocji, które towarzyszyły mi podczas lektury. To tak odświeżające czytelniczo, że brak mi słów.

Catriona Ward stworzyła historię, którą poznacie z dwóch perspektyw. Teraźniejszość i przeszłość. Połączenie, które dzięki temu uzyskamy... cóż, jeśli miałabym opisać „Sundial” jednym słowem, byłaby to chyba eskalacja. Jest najbardziej odpowiednie dla tej historii. To, co autorka zrobiła na końcu... Siedziałam nad książka w kompletnym osłupieniu jeszcze kilka minut po skończeniu. Jestem pewna, że będę miała książkowego kaca po tej pozycji. Ciężko będzie jej dorównać.

„Sundial” jest rewelacyjne. Wskakuje do moich top książek roku, to na pewno. I cóż, najwyższy czas nadrobić pierwszą pozycję autorki. Polecam ogromnie!

 

Ściskam, Pamela

Polish.bookstore


Komentarze

Popularne posty