#95 "Zostań moim aniołem" Gabriela Gargaś

Każdego grudnia od kilku lat mam przyjemność czytać zimowe powieści spod pióra Gabrysi Gargaś. Każda z Autorek tegorocznych świątecznych książek wyróżnia się czymś na tle innych, ale w tym roku to właśnie "Zostań moim aniołem" skradło moje serce. Uwielbiam tę powieść!




Tytuł: "Zostań moim aniołem"

Autor: Gabriela Gargaś

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Premiera: 28.10.2020

Moja ocena: Książki świąteczne są poza skalą :)


Czasem o szczęściu decydują drobiazgi: pocałunek pod jemiołą skradziony na moment przed wyjściem, kubek gorącej herbaty w mroźny wieczór, dłoń troskliwie poprawiająca zawiązany w pośpiechu szalik.
Marietta zapomniała już, jak wiele znaczą drobne gesty. Znużona rutyną, która niepostrzeżenie wkradła się w jej związek, coraz chętniej ucieka do świata swoich małych dzieł sztuki. Pewnego dnia próg jej maleńkiego sklepu z rękodziełem przekracza Anioł. Chłopięcy urok i zawadiacki błysk w jego oku sprawiają, że Marietta zaczyna wątpić w swoje dotychczasowe wybory.
Berenika całe serce oddała pracy. Każdy pacjent spotykany na oddziale intensywnej terapii to nowa historia, która na dobre zapisuje się w jej pamięci. I choć nic nie daje jej takiej radości jak ratowanie ludzkiego życia, czasami trudno w pojedynkę stawiać czoła całemu światu. Niespodziewane spotkanie z intrygującym sąsiadem przypomina jej, że istnieje życie poza szpitalem.
Boże Narodzenie to czas cudów. Tych małych, codziennych, i tych, które mogą na dobre odmienić przyszłość. Poznaj historię sióstr, którym w te święta los podaruje kolejną szansę na szczęście.



Co sądzę...


Jestem wręcz oczarowana tegoroczną powieścią Gabrysi. Jeśli mam być szczera nie spodziewałam się, że losy bohaterów tak bardzo mnie poruszą, a wzruszyłam się ogromnie. Dawno, naprawdę dawno nie zaznaczyłam w żadnej książce tak wiele cytatów jak w tej... Spójrzcie sami! Zdradzę Wam tylko odrobinkę.


"(...)każdy ma takie swoje dwa życia. To jedno sprzed jakiegoś ważnego wydarzenia. I to drugie, gdy już wydarzyło się owo brzemienne w skutki coś."

"Są takie osoby, z którymi mamy niewyobrażalną chemię. I nie chodzi o jakiś podtekst seksualny, ale ogólnie o chemię. Chemię mózgu, chemię uczuć, chemię przeżyć. Widzisz tę osobę i już wiesz, że w jakiś sposób jest to twoja bratnia dusza i jeśli tylko los dałby wam szansę, na pewno znaleźlibyście wspólny język."


Gwarantuję Wam, że książka Gabrysi jest naładowana emocjami. Nie czytałam tej historii, tylko przeżywałam ją całą sobą, jakbym była jedną z bohaterek lub najbliższą jej osobą. Co do bohaterek - początkowo trzeba się skupić, by nie pomylić wątków i osób, które biorą udział w tej historii. Tylko przez chwilę, później doskonale będziecie wiedzieli kto jest kim, po co i dlaczego, więc możecie być spokojni. Cała historia toczy się głównie wokół dwóch sióstr, Bereniki i Marietty. Jedna jest kobietą, która poświęca całe życie pracy w szpitalu, druga jest niespełniona w związku, od którego coraz częściej ucieka. Jest jeszcze kilku innych bohaterów, których losy w pewnym momencie się łączą, ale poczekajcie, przeczytacie o tym sami. 
"Zostań moim aniołem" to powieść o ludziach, którzy nie są do końca szczęśliwi. Szczęście jednak czai się tuż za rogiem i jeśli tylko otworzą się na innych - kto wie, może ich życie ma szansę odmienić się na lepsze? Zdecydowanie polecam i zachęcam Was do sięgnięcia po lekturę. Dla mnie to jedna z lepszych świątecznych pozycji tego roku. 

Ściskam, Pamela
polish.bookstore
















Komentarze

Popularne posty