Święta z Autorem - Sylwia Trojanowska - ŚWIĄTECZNY WYWIAD!

Sylwia Trojanowska to jedna z najbardziej poczytnych Autorek książek obyczajowych w Polsce. W zeszłym roku mogliśmy przeczytać spod jej pióra "Wigilijną przystań", w tym - "Wzgórze świątecznych życzeń". Poza świątecznymi pozycjami znajdziecie również wiele innych, napisanych przez Autorkę tytułów! 


Sylwia Trojanowska należy do kobiet pełnych optymizmu, cieszących się każdą chwilą. Uwielbia 
góry, muzykę filmową, dobrą herbatę i Szczecin, w którym mieszka wraz z mężem i synem. Poza pisaniem, Sylwia Trojanowska jest również coachem i trenerem biznesu oraz autorką... sztuk teatralnych! Poza tym wszystkim jest szalenie miłą i pomocną Kobietą, która od pierwszej wymiany zdań wzbudza bardzo pozytywne uczucia! :) 


Fot. Łukasz Wit


"Wigilijna przystań"  - 30.10.2019



„Święta to nie stół i ozdoby, a ludzie z ich uśmiechami i ciepłymi spojrzeniami. Ludzie są w święta najważniejsi!”


„Każdy człowiek potrzebuje takiej przystani. Nawet jeśli sam temu zaprzecza. To jest nasza naturalna potrzeba, z którą po prostu nie da się dyskutować.”


Kiedy świat wypełnia magiczna atmosfera, a w powietrzu unosi się zapach świerku i pierników, mieszkańcy nadmorskiego Niechorza rozpoczną świąteczne przygotowania. Przeszkodzą im tajemnice z przeszłości, które wyjdą na jaw w najmniej odpowiednim momencie, oraz kilka niespodziewanych zdarzeń. Czy mimo to wspólne spotkanie przy stole pogodzi ich i sprawi, że miłość zatriumfuje?

Święta to czas bycia razem, czas przebaczenia i radości. Spraw, aby trwał jak najdłużej!


"Wzgórze świątecznych życzeń" - 28.10.2020


"Nie bój się przyjąć miłości, jeśli czujesz, że jest szczera. Nie bój się na nią otworzyć, spróbować jej smaku. Miłość bywa lekiem na całe, calusieńkie zło".


"Nawet jeśli to się nie uda, świat się nie zawali. On nigdy się nie zawala. Po prostu daje ci lekcje, hartuje, czasem cieszy, czasem smuci. Ale na pewno się nie zawala. To my się zawalamy, załamujemy."



Kilka tygodni przed Wigilią świat pokrywa się białym puchem, wyjątkowo smakuje szarlotka z cynamonem, a uśmiech na twarzy wywołuje widok ukochanej osoby i girlandy świateł. W Świeradowie-Zdroju nie wszyscy jednak cieszą się na nadchodzące święta, a codzienne troski zaprzątają myśli mieszkańców. Czy ten szczególny czas otuli osamotnionych, pomoże pogodzić zwaśnionych i otworzy serca zamkniętych na miłość? A przede wszystkim, czy tajemnice z przeszłości pozwolą na spotkanie się przy wigilijnym stole?


Świąteczny wywiad z Autorką!


Pamela Olejniczak: Czy było coś, czego bardzo pragnęła Pani jako mała dziewczynka w okresie świątecznym, jakiś świąteczny prezent, marzenie?

Sylwia Trojanowska: Zapewne była to jakaś lalka, książka albo sukienka, ale nie pamiętam jakiegoś konkretnego modelu ;), co oznacza, że chyba jednak tak bardzo bardzo bardzo tego nie pragnęłam :)

Pamela Olejniczak: Gdyby tegoroczne Boże Narodzenie okazało się być naprawdę magiczne i miałaby Pani możliwość zażyczyć sobie czegokolwiek, ale z gwarancją jego spełnienia- co by to było? Oczywiście tylko jedno życzenie może się spełnić! :)

Sylwia Trojanowska: Najbardziej zależy mi na tym, by moi bliscy byli zdrowi! To jest dla mnie absolutnie najważniejsze!

Pamela Olejniczak: Bez czego nie wyobraża sobie Pani Bożego Narodzenia- jest jakieś miejsce czy tradycja, która ma w Pani sercu szczególne miejsce?

Sylwia Trojanowska: Świąt Bożego Narodzenia nie wyobrażam sobie bez moich bliskich. Uwielbiam nasze rodzinne spotkania w blasku choinkowych lampek. Wspomnienia seniorów rodu, śmiech, który tego dnia brzmi jakby inaczej. Wigilia Bożego Narodzenia to jeden z najważniejszych dla mnie dni w roku. Czekam na niego, na magię, którą roztacza, z utęsknieniem. Od kilku lat przy naszym stole zasiadają aż 4 pokolenia i to jest absolutnie niesamowite! A co do tradycji – staramy się zachować wszystkie znane nam i celebrowane w naszych rodzinnych domach. Podczas kolacji wigilijnej jest biały obrus, sianko, opłatek, puste nakrycie, kłąb jemioły, choinka, kolędy, dwanaście potraw… Długo mogłabym wymieniać! Najważniejsza jest jednak rodzina! Na nic tradycje, kiedy jej by zabrakło.

Pamela Olejniczak: Co zadecydowało o tym, że akcja rozgrywa się akurat w Świeradowie-Zdroju? Bardzo miło się czytało o miejscu, którego uroki nie są powszechnie znane! Odwiedziła Pani tę miejscowość? :)

Świeradów – Zdrój odwiedziłam w 2018 roku, we wrześniu, przy okazji spotkania autorskiego w pobliskim Gryfowie Śląskim. Oczarował mnie swoim spokojem, elegancją i zielenią. Już wtedy czułam, że wrócę tam kiedyś z moimi bohaterami i, jak się okazało, stało się to szybciej, niż bym mogła przypuszczać, bo już rok później myślałam o osadzeniu „Wzgórza Świątecznych Życzeń” właśnie pośród Gór Izerskich.

Pamela Olejniczak: Są ludzie, którzy nie lubią Bożego Narodzenia, gdyż nie czują klimatu świąt. Tegoroczną zimową powieść skończyła Pani pisać w lipcu, musiała Pani zatem stworzyć sobie warunki sprzyjające pisaniu. Jakie są Pani sposoby na stworzenie świątecznej atmosfery zarówno w środku lata, jak i zimą? :) 

Sylwia Trojanowska: Ja kocham święta Bożego Narodzenia! Och! I to jak! Ale przyznam, że stworzenie odpowiedniego klimatu zimowego, kiedy za oknem panują upały nie jest takie łatwe, jednak, jak się okazuje, nie jest też niemożliwe. Mam specjalny kartonik z ozdobami świątecznymi (mikołaje, kule śnieżne, reniferki, gwiazdki ;)), które ogromnie pomogły mi przy pisaniu mojej pierwszej powieści świątecznej, czyli Wigilijnej przystani. Przy tworzeniu Wzgórza Świątecznych Życzeń miałam już wobec tego zdecydowanie łatwiej. Pomogły też świąteczne przeboje, których namiętnie słuchałam podczas pisania.


Mam nadzieję, że powyższy wpis zachęci Was do sięgnięcia po świąteczne - i nie tylko- książki Autorki! Zdecydowanie namawiam! :) 

 Ściskam, Pamela

polish.bookstore











Komentarze

Popularne posty